Cześć whananki!
Na sam początek - chcę się z siebie zaśmiać:
Bo mnie cieszą takie głupiutkie rzeczy jak to, że dodali nowe emotki a wśród nich - różowe serce
Tak, emotka o którą wszyscy prosili :,)
I mimo, że to trochę głupie tak się cieszyć z kilku pikseli na ekranie, to ja akurat to w sobie lubię
Że umiem się cieszyć z małych rzeczy :D
Ale dobra, bo odjechaliśmy od tematu totalnie! xD
A więc..
Zapewne przeczytaliście już tytuł, i wiecie, że brzmi on "jestem singlem i mnie to boli" no i tak! Jestem singlem i mnie to boli, co mogę więcej powiedzieć
Zacznijmy od mojego fantastycznego życia miłosnego, które jest tak rozwinięte jak noworodek w pierwszym dniu ciąży
Czyli wcale
Miałem jedną, jedyną osobę z którą byłem uwaga…
Werble poproszę 🥁
JEDEN DZIEŃ! Tak, i to nie było w przedszkolu co najgorsze! :,)))
Ogólnie uważam, że to się nie liczy. To było głupie. Ulegliśmy grupie która nas shipowała. No słabo słabo.. W ogóle ani razu nawet się nie przytuliliśmy, w ogóle nie pocałowaliśmy, nawet za rękę się nie dotknęliśmy.
Ale dobrze, może wyjdźmy z tej katastrofy lotniczej i wróćmy na początek naszej podróży.
Jak to jest, że wszyscy wokół kogoś mają?
Może nie wszyscy, bo nie powinno się uogólniać
Ale zawsze zastanawiam się, czy podsiadanie drugiej połówki wygląda tak, jak to sobie wyobrażam, czy może w mojej głowie miłość jest już wyidealizowana?
Może przedstawię obraz w mojej głowie.
[ perspektywa licealna ]
Jesteśmy razem. Chodzimy na spacery, wspólnie się uczymy. Chodzimy do kawiarni i gadamy o jakichś ciekawych rzeczach. Chodzi mi tu o tematy takie jak początek świata, Bóg, albo może o jakichś starożytnych lub współczesnych zwierzętach. Przytulamy się, często - i oboje to lubimy. Razem przygotowujemy obiady, albo na zmianę i wspólnie sprzątamy nasze mieszkanie, którego (nwm jak z tą inflacją ale Ok XDDDD) się dorobiliśmy. Mamy dwa kotki, jednego rudego i drugiego kotka, czarnego.
No… przyznam szczerze, że jak to przeczytałem teraz drugi raz to trochę to jest niemożliwe, ale może znajdę kiedyś taką osobę?
Tak czy siak, czasem mam taką myśl, że chciałbym mieć kogoś obok i móc się nim opiekować, ale też być zaopiekowanym
Dobra trochę się tu serowo zrobiło (kalka z angielskiego)
Tu chyba skończę
Jak macie kogoś to dajcie znać jak to wygląda
Trzymajcie się 🍌🐋
-waxx
(Jak coś to piszę w formie męskiej ale nie macie nigdy pewności jaką mam płeć, HA! Tego wam nie zdradzę. Może pisze poprawnie? I teraz was wkręcam? A może jestem dziewczyną?)